Dla wielu osób motocykle to hobby na zimę. Większa waga stali niż aluminium i zwiększona powierzchnia oporu wiatru sprawiają, że jest to trudny czas na drodze, ale jest coś w uczuciu wolności, które dostajesz od bycia na dwóch kołach, które jest trudne do pobicia. Większość ludzi zdaje sobie sprawę, że zima może utrudnić jazdę motocyklem, ale czy to naprawdę niemożliwe?
Jednym z największych wyzwań podczas jazdy motocyklem zimą jest brak trakcji na mokrych drogach. Rowki w nawierzchni zaprojektowane tak, by łapać wodę deszczową i kierować ją do kanalizacji burzowej, są również zaproszeniem do hydroplanu. Chociaż nowoczesne opony dobrze trzymają się mokrej nawierzchni i zapewniają pewien opór przed wyślizgiwaniem się, nie pomogą Ci zatrzymać się szybciej ani zwolnić szybciej niż powinieneś.
Aby to zrekompensować, powinieneś odpowiednio dostosować swoją prędkość. Jeśli nie jesteś przyzwyczajony do jazdy w zimie i masz ograniczone doświadczenie, prawdopodobnie powinieneś unikać jazdy w ogóle – stres związany z nagłym hamowaniem i skręcaniem będzie zbyt duży dla Twojego zestawu umiejętności. To powiedziawszy, jeśli jesteś pewny swoich umiejętności w śliskich warunkach i są świadomi swojej prędkości, jazda zimą może nie być niemożliwe dla wszystkich.
Dlatego to od Ciebie zależy czy chcesz jeździć zimą dwukołowcem. Jeżeli się zdecydujesz, pamiętaj o swoim bezpieczeństwie. Więcej o motoryzacji znajdziesz na stronie https://onetrace.pl/ .
